fbpx
Powrót do Akademii

Na pierwszy rzut oka – a vista!

Na pierwszy rzut oka – a vista!

Nikogo nie dziwi, gdy dziecko bierze do ręki całkiem nową książkę. Przygląda się ilustracjom, odwraca stronice baśni i zaczyna czytać. Być może składa jeszcze nowe wyrazy, albo powtarza całe zdania, żeby lepiej zrozumieć ich sens. To jednak nie przeszkadza w rozumieniu znaczenia opowiadania. Przed oczyma stają od razu bohaterowie baśni ukryci po drugiej stronie czarno-białych stronic.

Co się stanie, jeśli to samo dziecko weźmie do ręki nuty? Z jakim zdziwieniem się spotka, gdy zagra na instrumencie widząc po raz pierwszy zapisane w nutach dźwięki!

Nie bez powodu gra a vista, nazywana też prima vista lub a prima vista, budzi entuzjazm i podziw. To trudna sztuka świadcząca o biegłości w czytaniu nut. O umiejętności odczytywania w lot melodii, rytmów i emocji ukrytych w muzycznym zapisie.

Opanowało ją niewiele dzieci, a także nieliczni dorośli. Zasady czytania tekstu i nut są jednak bardzo podobne. I w podobny sposób można się ich nauczyć. W obu przypadkach kluczowe jest doskonałe opanowanie podstaw. 

Jak ćwiczyć a vista

Aby dobrze czytać nuty, musimy często jednym spojrzeniem objąć dwie pięciolinie zapisane w kluczach wiolinowym i basowym. I tak, żeby płynnie czytać książkę, nie możemy zastanawiać się nad znaczeniem poszczególnych liter, tak grając a vista potrzebna jest znajomość muzycznej notacji i oznaczeń tonacji. Innymi słowy, bazą jest doskonałe opanowanie podstaw czytania nut. A potem regularne ćwiczenia.

Mamy dla Was kilka praktycznych rad. Sprawdzą się one w ćwiczeniu prima vista zarówno dla początkujących muzyków, jak i dla tych, którzy chcą doskonalić swoje umiejętności. 

Po pierwsze: regularność

Ćwiczenia najlepiej wykonywać codziennie. Warto też wyznaczyć określony czas na ćwiczenia. Nawet piętnastominutowa praktyka może w dłuższej perspektywie zdziałać cuda!

Po drugie: poziom trudności

W ćwiczeniach a vista najlepiej sprawdza się korzystanie z prostych nut i znanych utworów. Miejmy pod ręką zbiór nut, z których możemy wylosować dowolny utwór, bez ryzyka natknięcia się na przeszkody nie do przezwyciężenia. 

Warto przed uderzeniem pierwszych tonów spojrzeć na całość utworu. Możemy spróbować szybko przeczytać go po cichu – tak, jak czytamy pisany tekst. 

Po trzecie: rytm czy melodia?

Warto skupić się na jednym aspekcie utworu. I skoncentrować się na precyzji wykonania melodii albo rytmu. Znacznie łatwiej będzie połączyć dwie doskonalone umiejętności, niż równolegle doprowadzić je do perfekcji.

Po co uczyć się gry a vista

Skoro jest to trudna sztuka, po co poświęcać tyle czasu i energii, by płynnie czytać nuty „na pierwszy rzut oka”?

Przede wszystkim dlatego, żeby móc w towarzystwie zasiąść do instrumentu i akompaniować. Towarzyszyć a vista kolędom, popularnej piosence, albo nigdy nie słyszanej, nowej kompozycji przyjaciela!

Nie mniej ważny powód to wybór repertuaru. O ile przyjemniejsze będzie dobieranie utworów, nad którymi będziemy pracować miesiącami, gdy będziemy w stanie najpierw „przeskanować” je a vista!

YouTube player

Podsumowanie

Niektórzy muzycy osiągają taką biegłość w grze a prima vista, że są w stanie w locie transponować utwory. Czyli grać je z nut, ale w innej tonacji – dopasowanej na przykład do możliwości wokalnych wykonawcy. 

Jeśli jednak to ty chcesz odgrywać rolę solisty, możesz spróbować swoich sił z cyfrowym akompaniatorem. Na szybką zmianę tonacji pozwala bowiem aplikacja Rubato. Może więc warto poćwiczyć wykonania a vista razem z nią?